NAJTAŃSZE NOWE SAMOCHODY OSOBOWE Z SALONU MARKI TOYOTA

Szukasz najtańszego auta z salonu? Chcesz mieć przy tym pewność, że będzie bezawaryjne, dobrze wyposażone i oszczędne w eksploatacji? Idealnymi kandydatami spełniającymi te wymagania wydają się słynące z niezawodności modele Toyoty. Oto najtańsze z nich.

Przegląd zacznijmy od najmniejszych pojazdów. Japoński koncern posiada w swej ofercie dwa interesujące modele – AYGO X, czyli miejski, kompaktowy crossover, a także klasykę segmentu B – Toyotę Yaris. Są to najtańsze nowe samochody wprost z salonu marki, przy czym warto pamiętać, że najtańsze w przypadku Toyoty oznacza, że wciąż otrzymujemy doskonale wykonane, nowoczesne auto wyposażone w zaawansowane systemy bezpieczeństwa, ekologiczne napędy i technologie poprawiające komfort jazdy.

Kompaktowy, ale oferujący wysoką, wygodną pozycję za kierownicą i doskonałą widoczność. Tani i dobrze wyposażony. Przestronny i zwrotny. Sprzeczności, które się łączą w AYGO X, można długo wymieniać, ale to, co z pewnością warto zapamiętać, przymierzając się do zakupu nowoczesnego, miejskiego crossovera, to fakt, że zawarty w nim stosunek jakości do ceny jest trudny do pobicia.

Ceny AYGO X startują od 64 900 zł. Wersja Comfort oferuje takie udogodnienia, jak system multimedialny Toyota Touch® 3 z kolorowym ekranem dotykowym (9"), kierownicę obszytą skórą, kamerę cofania ze statycznymi liniami pomocniczymi, doskonałe wygłuszenie kabiny pasażerskiej, integrację z aplikacją MyToyota, dzięki której możemy zdalnie uruchamiać światła awaryjne oraz odblokowywać i blokować zamek centralny. Znajdziemy tu również pełen zestaw systemów bezpieczeństwa T-Mate, w tym układ rozpoznawania znaków drogowych (RSA), automatyczne światła drogowe (AHB) oraz automatyczny ogranicznik prędkości (ASL).

Przejdźmy do segmentu B. Tu także czeka na nas miła niespodzianka. Najtańszy Yaris jest dostępny już od 79 900 zł. Podobnie jak we wszystkich pozostałych wersjach modelu, podstawowa odmiana Active również oferuje zaawansowane systemy bezpieczeństwa T-Mate, w tym asystenta utrzymania pasa ruchu (LTA), inteligentny tempomat adaptacyjny (iACC), system wykrywania zmęczenia kierowcy (SWS) czy układ rozpoznawania znaków drogowych (RSA).

Yaris to także nowoczesna stylistyka nadwozia i szereg usprawnień poprawiających komfort podróży. System multimedialny Toyota Touch® 3 z kolorowym ekranem dotykowym (9") oraz kamera cofania wyświetlająca statyczne linie pomocnicze z pewnością uprzyjemnią i ułatwią codzienną eksploatację, podobnie jak niewielki promień skrętu, komfortowe fotele i pojemny bagażnik.

Yaris to także najtańsza hybryda Toyoty. Najnowsza generacja rewolucyjnego napędu marki pozwala poruszać się po mieście, korzystając głównie z energii elektrycznej wygenerowanej przez napęd w trakcie jazdy, dzięki czemu auto nie zużywa paliwa i nie emituje spalin. Cechą odróżniającą hybrydę od pojazdu elektrycznego jest fakt posiadania drugiego źródła napędu: benzynowego silnika gotowego wkroczyć do akcji, gdy zabraknie prądu w baterii.

W efekcie hybrydowe samochody Toyoty użytkuje się jak tradycyjne pojazdy, wystarczy od czasu do czasu zajrzeć na stację, by zatankować paliwo. Hybrydy oferują niższe koszty eksploatacji i utrzymania w porównaniu do konwencjonalnych modeli. Za hybrydowego Yarisa Active z napędem 1.5 Hybrid Dynamic Force 116 KM e-CVT w salonie zapłacimy już od 92 500 zł (cena promocyjna, cena katalogowa – 99 900 zł, najniższa cena z ostatnich 30 dni – 95 500 zł).

Klientów rozglądających się za autem rodzinnym z pewnością ucieszy fakt, że najpopularniejszy model na świecie – Toyota Corolla – również jest dostępna w ofercie marki w cenie nieprzekraczającej 100 tys. zł. Ten elegancki sedan oferuje współczesną stylistykę, moc nowoczesnych technologii, wygodę dla wszystkich pasażerów i aż 471 l przestrzeni bagażowej. Wybierając wycenioną na 94 900 zł wersję Active, otrzymujemy szereg udogodnień, w tym: kamerę cofania ze statycznymi liniami pomocniczymi, kolorowy wyświetlacz na tablicy wskaźników (7") i system multimedialny Toyota Smart Connect® z kolorowym ekranem dotykowym (8" HD).

Podobnie jak w pozostałych modelach Toyoty, tu także nie mogło zabraknąć zaawansowanych systemów T-Mate, w tym: asystenta utrzymania pasa ruchu (LTA), układu wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS) z systemem wykrywania pieszych, rowerzystów i motocyklistów i układu rozpoznawania znaków drogowych (RSA) oraz systemu wykrywania zmęczenia kierowcy (SWS).

Toyota bZ4X jest odpowiedzią na wiele zapytań, ponieważ nie tylko jest najtańszym autem elektrycznym Toyoty, ale również najtańszym SUV-em tej marki, który został dodatkowo wyposażony w napęd na cztery koła. To idealne połączenie luksusu i praktyczności korzystające z ponad dwóch dekad doświadczenia Toyoty w budowaniu zelektryfikowanych napędów.

Wyceniona na 193 900 zł wersja Comfort może być zakupiona z dużym upustem w ramach programu „Mój elektryk”, dzięki czemu możemy stać się posiadaczem nowoczesnego elektrycznego SUV-a Toyoty za jedyne 166 900 zł. W tej cenie oprócz innowacyjnego napędu możemy liczyć na stylowe 18" felgi aluminiowe, światła główne i dzienne w technologii LED, automatyczną klimatyzację, kamerę cofania, system multimedialny Toyota Smart Connect® z kolorowym ekranem dotykowym (8") oraz nawigację Connected z mapami online i 4-letnią darmową transmisją danych.

Przymierzając się do zakupu nowego samochodu z salonu, powinniśmy wiedzieć, że jego niska cena wyjściowa to jeszcze nie wszystko. Warto pomyśleć także o kosztach eksploatacyjnych, jakie czekają nas przez cały okres użytkowania. I nie chodzi tu jedynie o wizyty na stacjach benzynowych, ale także o wymianę części, które po pewnym czasie po prostu się zużywają. Dlatego tak ważne jest, abyśmy podczas zakupu samochodu pomyśleli także o wydatkach ponoszonych w kolejnych latach. Idealnym wyjściem jest w tym wypadku Toyota z napędem hybrydowym.

Po pierwsze, hybrydy są naprawdę niezwykle ekonomiczne pod względem spalania. Wspomniany wyżej Yaris Hybrid zużywa średnio 3,8–4,4 l/100 km, ale nawet RAV4 z dużo mocniejszym napędem 2.5 Hybrid Dynamic Force 222 KM, napędem na 4 koła i bezstopniową skrzynią automatyczną e-CVT zużywa zaledwie 5,6–5,9 l/100 km. Jeśli porównamy te wartości z osiągami silnika konwencjonalnego, to okazuje się, że po kilku latach możemy zaoszczędzić na tankowaniu nawet kilkanaście tysięcy złotych.

Należy odnotować również fakt, że hybrydy posiadają znacznie mniej części narażonych na zużycie. Układ hybrydowy działa na zasadzie połączenia silnika spalinowego z elektrycznym oraz specjalnego akumulatora. Przepływ energii napędowej odbywa się w zupełnie inny sposób niż w przypadku silników konwencjonalnych. Stąd też pod maską nie znajdziemy pasków klinowych, rozrusznika, alternatora, turbiny czy koła dwumasowego, a hamulce zużywają się dużo wolniej. Takie rozwiązanie to czysty zysk. Co więcej, hybrydy są bezawaryjne i bezobsługowe, a akumulator hybrydowy nie wymaga ładowania.

Kiedy kupować nowe samochody, żeby ich ceny były najniższe? Jak wiadomo, największe okazje można upolować podczas wyprzedaży sezonowej samochodów Toyota, która rozpoczyna się każdego roku w okolicy listopada i trwa do wyczerpania zapasów. To czas, gdy możemy trafić na świetnie wyposażone modele w cenach często o kilka lub kilkanaście tysięcy niższych. Dla osób chcących ograniczyć wydatki dobrym pomysłem jest również zapoznanie się z nowoczesnymi formami finansowania lub najmu długoterminowego oferowanego przez KINTO.

Jaki samochód jest najtańszy w eksploatacji?

Przymierzając się do zakupu nowego samochodu z salonu, powinniśmy wiedzieć, że jego niska cena wyjściowa to jeszcze nie wszystko. Warto pomyśleć także o kosztach eksploatacyjnych, jakie czekają nas przez cały okres użytkowania. I nie chodzi tu jedynie o wizyty na stacjach benzynowych, ale także o wymianę części, które po pewnym czasie po prostu się zużywają. Dlatego tak ważne jest, abyśmy podczas zakupu samochodu, pomyśleli także o wydatkach ponoszonych w kolejnych latach. Idealnym wyjściem jest w tym wypadku Toyota z napędem hybrydowym.

Po pierwsze, hybrydy są naprawdę niezwykle ekonomiczne pod względem spalania. Wspominaliśmy już o Yarisie Hybrid, który zużywa średnio 3,7 l paliwa na 100 km, ale nawet RAV4 z dużo mocniejszym napędem 2.5 Hybrid Dynamic Force 222 KM AWD-i e-CVT zużywa zaledwie 4,4–4,5 l/100 km. Jeśli porównamy to sobie z osiągami silnika konwencjonalnego, to okazuje się, że po kilku latach możemy zaoszczędzić na tankowaniu kilkanaście tysięcy złotych.

Po drugie – o czym też już pisaliśmy przy okazji Yarisa – hybrydy posiadają znacznie mniej części narażonych na zużycie. Układ hybrydowy działa na zasadzie połączenia silnika spalinowego z elektrycznym oraz specjalnego akumulatora. Przepływ energii napędowej odbywa się w zupełnie inny sposób jak w przypadku silników konwencjonalnych. Stąd też pod maską nie znajdziemy pasków klinowych, rozrusznika, alternatora, turbiny czy koła dwumasowego, a hamulce zużywają się dużo mniej. Takie rozwiązanie to czysty zysk. Co więcej, hybrydy są bezawaryjne i bezobsługowe, a akumulator hybrydowy nie wymaga ładowania.

Kiedy samochody są najtańsze?

Kiedy kupować nowe samochody, żeby ich  ceny były najniższe? Jak wiadomo najtańsze nowe samochody z salonu  bywają podczas dorocznej wyprzedaży, która rozpoczyna się około listopada i trwa do wyczerpania  zapasów. Wtedy naprawdę możemy trafić na świetnie wyposażone modele w  cenach często o kilka lub kilkanaście tysięcy niższych. Dobrym pomysłem  jest też korzystanie z nowoczesnych form finansowania. Toyota oferuje bardzo atrakcyjny program leasingu SmartPlan lub Toyota dla Ciebie z warunkami jak dla firmy. Dzięki temu płacimy tylko niskie raty miesięczne za użytkowanie samochodu, a po upływie okresu umowy możemy go po prostu wymienić na nowszy model.